Anna Jantar
Anna Jantar - Po tamtej stronie marze? English translation lyrics
Your rating:
On the other side of dreams
On the other side of dreams I have my private paradise and in it there's all for every day, nay, nay, nay. Your glance is still caressing me, the nightingales are flourishing, and you bring a heated bunch of roses every day to me. Let the world cry with the rain, let that world sigh, it is still a delight, because dreams are able to do all, but when one doesn't feel for this, that something's missing - (then) something is wrong. Everyone of us was not only once on the other side of one's dreams, 'Till the course of events wasn't calling: it's time to come back. On the other side of dreams there are no paths uphill there's the same not very high threshold for all. The wind won't blow into the eyes, all are able to afford everything, no one has no gaps in anything, doesn't know any words: oh, if one could. Distress is unknown there, a bit of luck is a handsome thing, it is still a delight, because dreams are able to do all, but when one doesn't feel for this, that something's missing - (then) something is wrong. Ram da ram da ra da ram... Everyone of us was not only once on the other side of one's dreams, 'Till the course of events wasn't calling: it's time to come back.
Po tamtej stronie marze?
Po tamtej stronie marze? Mam swój prywatny raj A w nim na codzie? jest Wszystko naj naj naj Wci?? g?aszcze mnie twój wzrok S?owiki robi? tusz I znosisz mi co dzie? rozogniony bukiet ró? Nie p?acze deszczem ?wiat Nie wzdycha tam te? wiatr I jest wci?? b?ogo, Bo marzenia wszystko mog? Ale kiedy do tego nie czu?, ?e czego? brak Jest co? nie tak Ka?dy z nas by? nie raz Po tamtej stronie swych marze? Dopóki bieg wydarze? Nie wo?a?: wraca? czas Po tamtej stronie marze? Pod górk? nie ma dróg Dla wszystkich jest ten sam niewysoki próg Wiatr w oczy nie chce wia? Na wszystko wszystkich sta? Nikt w niczym nie ma luk Nie zna s?ów: och, gdyby móc. Nieznany jest tam stres Od szcz??cia jest na g?st I jest wci?? b?ogo, Bo marzenia wszystko mog? Ale kiedy do tego nie czu?, ?e czego? brak Jest co? nie tak Ka?dy z nas by? nie raz Po tamtej stronie swych marze? Dopóki bieg wydarze? Nie wo?a?: wraca? czas Po tamtej stronie marze? Pod górk? nie ma dróg Dla wszystkich jest ten sam niewysoki próg Wiatr w oczy nie chce wia? Na wszystko wszystkich sta? Nikt w niczym nie ma luk Nie zna s?ów: och, gdyby móc. Nieznany jest tam stres Od szcz??cia jest na g?st I jest wci?? b?ogo, Bo marzenia wszystko mog? Ale kiedy do tego nie czu?, ?e czego? brak Jest co? nie tak Jest co? nie tak Jest co? nie tak Jest co? nie tak Nie tak Jest co? nie tak...