Patrycja Kosiarkiewicz
Patrycja Kosiarkiewicz - Radosny lyrics
Your rating:
Uwierzyłby ten, kogo sny policzył na liczydłach swych na niebie ktoś, na niebie hen. Uwierzyłby dopiero ten. Na pożegnanie, na pożegnanie spojrzeć wstecz - łatwa rzecz. A taki, co niedawno go zrzucono z chmur, by pożył, to taki w nic nie wierzyć chce i nie uwierzy w słowa te, i na dzień dobry, na dzień dobry spojrzeć wstecz - trudna rzecz. Trzeba z chwili mieć, to co w chwili trwa. Nie przeoczyć nic, szukać aż do dna. Trzeba wierzyć, że jeśli kochać, to na zawsze. A gdy nawet ból, trzeba nie dać się. Nie dać ściągnąć w dół, mówić głośno nie! Trzeba budzić się i od rana tańczyć w myślach. Nie czekaj aż w lusterku twarz zmarszczona jak rodzynek, lecz z cudzych spraw pomyłek garść i podpowiedzi spróbuj skraść. Trzeba z chwili mieć, to co w chwili trwa. Nie przeoczyć nic, szukać aż do dna. Trzeba wierzyć, że jeśli kochać, to na zawsze. A gdy nawet ból, trzeba nie dać się. Nie dać ściągnąć w dół, mówić głośno nie! Trzeba budzić się i od rana tańczyć w myślach.