Maanam

Maanam - Krakowski spleen lyrics

Your rating:

Chmury wisz? nad miastem, ciemno i wsta? nie mog?
Naci?gam g??biej ko?dr?, znikam, kul? si? w sobie
Powietrze lepkie i g?ste, wilgo? osiada na twarzach
Ptak sm?tnie siedzi na drzewie, leniwie piĆ³ra wyg?adza

Poranek przechodzi w po?udnie, bezw?adnie mijaj? godziny
Czasem zabrz?czy mucha w sid?ach paj?czyny
A s?o?ce wysoko, wysoko ?wieci pilotom w oczy
Ogrzewa niestrudzenie zimne niebieskie przestrzenie

Czekam na wiatr, co rozgoni
Ciemne sk??bione zas?ony
Stan? wtedy naraz
Ze s?o?cem twarz? w twarz

Ulice mg?ami spowite, ton? w ?lepych ka?u?ach
Przez okno patrz? znu?ona, z t?sknot? my?l? o burzy
A s?o?ce wysoko, wysoko ?wieci pilotom w oczy
Ogrzewa niestrudzenie zimne niebieskie przestrzenie

Czekam na wiatr, co rozgoni
Ciemne sk??bione zas?ony
Stan? wtedy naraz
Ze s?o?cem twarz? w twarz
Get this song at:
bol.com
amazon.com

Copyrights:

Author: Olga Jackowska, Marek Jackowski

Composer: Marek Jackowski

Publisher: Olga Jackowska, Marek Jackowski

Details:

Released in: 2008

Language: Polish

Translations: English

Appearing on: Nocny patrol (1983)

Share your thoughts

This form is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

0 Comments found