Varius Manx

Varius Manx - Bez lyrics

Your rating:

i tak jak ty
rozciagam usta w srebny smiech
zlamana w pol
nakrywam stol
i pytam jak ci minal dzien

Gdy bedziesz spal
cichutko wymkne sie
Przeplyne wzdluz
ocean moich lez
i wroce zanim slonce wstanie

Wychodzisz i
zostawiasz mi
przez prog rzucony tani gest
Nie mowie nic
i tak jak ty
rozciagam usta w srebny smiech

Wieczorem dasz mi garsc
dusznego bzu
Bym mogla w nim utopic
cierpki bol
A wtedy ty poczujesz sie niewinny

Dotykasz mnie
i sprawiasz ze
juz prawie wierze w twoje slowa
Lecz gasisz ogien
szybko zbyt
Czy wiesz jak marzne w twych ramionach?

Zasypiasz - ja cicho wymykam sie
przeplywam wzdluz ocean moich lez
W pamieci wskrzeszam tamten maj i bez
i wroce zanim slonce wstanie..

---
added by Marcin Lesiak
Get this song at:
bol.com
amazon.com

Copyrights:

Author: Anita Lipnicka

Composer: ?

Publisher: Sony Music Entertainment Poland Sp. z o.o.

Details:

Released in: 1995

Language: Polish

Share your thoughts

This form is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

0 Comments found