Mela Koteluk

Mela Koteluk - Wolna lyrics

Your rating:

BiegnÄ? ulicami
Å?wiatÅ?a miasta niosÄ? mnie
Do domu spaÄ?
Kolejnego rana ta sama trasa
Tramwajem numer dwa
MiÄ?dzy zdarzeniami
Jedno sÅ?owo zamiast zdania znów mi dasz
BiegnÄ? za myÅ?lami
GubiÄ? nogi za krokami
Co dzieÅ? do ciebie gnam
Tyle, tyle zdarzeÅ? Å?Ä?czy nas
Tyle, tyle zdarzeÅ? jeszcze Å?Ä?czy nas
Wyobraźnia wolna
Od tygodnia nie pozwala mi spokojnie spaÄ?
Gdy kobieta kocha
Od ciszy pÄ?ka gÅ?owa i starzeje twarz

Powrotów nie przewidujÄ?
Tyle, tyle zdarzeÅ? Å?Ä?czy nas
Tyle, tyle zdarzeÅ? jeszcze Å?Ä?czy nas
Tyle, tyle zdarzeÅ? jeszcze Å?Ä?czy nas
Tyle...
Tyle, tyle zdarzeÅ? Å?Ä?czy nas
Tyle, tyle zdarzeÅ? jeszcze Å?Ä?czy nas
Tyle, tyle zdarzeÅ? jeszcze Å?Ä?czy nas
Tyle Å?Ä?czy nas zdarzeÅ?
Tyle Å?Ä?czy nas...
Tyle Å?Ä?czy nas...
Tyle Å?Ä?czy nas...
Tyle Å?Ä?czy nas...
Tyle Å?Ä?czy nas...
Tyle Å?Ä?czy nas...
Tyle Å?Ä?czy nas...
Get this song at:
bol.com
amazon.com

Copyrights:

Author: ?

Composer: ?

Publisher: ?

Details:

Language: Polish

Share your thoughts

This form is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

0 Comments found