Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz - Ech Mala lyrics
Your rating:
I powera ci odbiera w zarodku Sprawdza notes I kieszenie, kontroluje Zeby zgasic to co pali sie w srodku Gdy w sobote na impreze ostrzysz sobie smak Tata z piwkiem sobie lezac mowi tak Ech mala, nie szalej Bo masz 16 lat Za wczesnie na bale Na kluby przyjdzie czas Ty sie nie baw zapalkami Bo cie sparzy zar Siedz w chalupie wieczorami Kiedy kusi bal Ech mala, nie szalej Za testem goni test Takie zycie mala Takie jest Gdy mezatka jestes lat dwadziescia pare A twoj maz pocztowki zbiera albo znaczki Czasem przysni ci sie knajpa czy kabaret Z jakims tangiem argentynskim po kolacji Gdy na maly koniak z kawa chcesz sie wyrwac vis a vis Maz, ktorego lamie w stawach Znad gazety powie ci Ech mala, nie szalej Bo masz 50 lat Juz blizej niz dalej Co mial to dal ci swiat Ty sie nie baw zapalkami Bo cie sparzy zar Siedz w chalupie wieczorami Kiedy kusi bal Ech mala, nie szalej Sprzataj, gotuj, pierz Takie zycie mala Takie jest Dzis w kaciku swoim siedzisz po cichutku I usmieszek dobrotliwy masz na twarzy Nad sernikiem, konfitura, nad robotka Kiedy ci sie juz kompletnie nic nie marzy Tylko gdy zapachnie roza Nagle ci sie wyda, ze pan Bozia tam na gorze Cicho szepnal ci ole Ech mala, poszalej Masz 80 lat Cos zapal I nalej Tak malo dal ci swiat Baw sie wreszcie zapalkami Niech cie sparzy zar Nie siedz w domu wieczorami kiedy kusi bal Ech mala, poszalej Garsciami bierz co chcesz Takie zycie mala Takie jest Ech mala, poszalej Masz 80 lat Cos zapal I nalej Tak malo dal ci swiat Baw sie wreszcie zapalkami Niech cie sparzy zar Nie siedz w domu wieczorami kiedy kusi bal Ech mala, poszalej Garsciami bierz co chcesz Takie zycie mala Takie jest