Hey
Hey - Katasza lyrics
Your rating:
Katasza imie jej Za duzo w biodrach ma To po matce W jedzeniu umiaru brak Po matce matki ma No i jeszcze Samobójcze sklonnosci Po dziadku Dziadków dwóch Wiec umiera razy dwa Po ojcu krótki ma wzrok Po stryjku polipy Talentów poskapil Pan Urody zalowal tez W kieliszku topi lzy Do pluc pompuje dym No i jeszcze Samobójcze sklonnosci Po dziadku Dziadków dwóch Wiec umiera razy dwa Po ojcu krótki ma wzrok Po stryjku polipy Samobójcze sklonnosci Po dziadku Dziadków dwóch Wiec umiera razy dwa Po ojcu krótki ma wzrok Po stryjku polipy