Edyta Bartosiewicz
Edyta Bartosiewicz - Krzyk lyrics
Your rating:
Nie bêdê pytaæ jeœli ju¿ od dawna wiem Nie bêdê s³uchaæ nawet gdyby by³o mi l¿ej Nie bêdê prosiæ, nie, nie bêdê prosiæ ciê Nie bêdê czekaæ na ciebie Niech przyjdzie wielki ogieñ Gdy chore myœli rani¹ mnie I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic S³owa, które mówi³eœ mi I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic - odejdê st¹d Niech przyjdzie wielki ogieñ Gdy chore myœli rani¹ mnie I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic S³owa, które mówi³eœ mi I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic Odejdê st¹d ju¿ dziœ, ju¿ dziœ... Bêdê krzyczeæ, wzywaæ si³y z³e Bêdê biec póki starczy si³, póki starczy si³ Bêdê biæ, w nadziei swej, w nadziei swej Niech przyjdzie wielki ogieñ Gdy chore myœli rani¹ mnie I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic S³owa, które mówi³eœ mi I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic Odejdê st¹d ju¿ dziœ