Czerwony Tulipan
Czerwony Tulipan - Odezwa do Ma?gosi lyrics
Your rating:
Szcz??cie ty moje nieustaj?ce, Nadziejo moja ?niona. W rozk?adzie zdarze? na rok bie??cy Nikt nie pomy?la? o nas. Na czas najbli?szy, mi?a ma, W centralnej ku?ni losu, Zaplanowano miejsca dla Nast?puj?cych osób: Pogr??onych w dziedziczonej niemocy Posiadaczy nieprawdziwych cnót Nieustannie wzywaj?cych pomocy I wytrwa?ych w czekaniu na cud Kto?, kto wymy?li? to wszystko wokó?, Ustali? taki schemat, Wed?ug którego w bie??cym roku Ludzi wra?liwych nie ma. Wi?c nie ma ciebie, nie ma mnie, naszych przyjació? kilku. Kto? kto uk?ada? my?la?, ?e zostali jeszcze tylko: Pogr??eni w dziedziczonej niemocy Posiadacze nieprawdziwych cnót Nieustannie wzywaj?cy pomocy I wytrwali w czekaniu na cud Pogr??eni w dziedziczonej niemocy Posiadacze nieprawdziwych cnót Nieustannie wzywaj?cy pomocy I wytrwali w czekaniu na cud Wypijmy kaw? moja kochana, Z szafy wyjmijmy ochraniacze. I przeczekajmy czas nie dla nas, Czas dla wra?liwych inaczej.