Artrosis
Artrosis - Codzienno?? lyrics
Your rating:
Niemocy ton coraz głośniej krzyczy w tobie Każdy twój krok przybliża koniec Gorące usta a w oczach ogień Od marzeń odchodzisz I znów to samo W codzienności mdlej koszmarze Zanurzasz twarz zmęczoną I bladą Wschodzący dzień nie cieszy cię wiec czekasz nocy Mozolny trud znów spełzł na niczym ostudził dotyk Gasi uśmiech sen o latach W iluzorycznym szczęścia uścisku Zakreślasz dni na kalendarzu Głośno krzycząc ze zmienisz wszystko